Rozwód to trudne doświadczenie nie tylko dla osób, których to bezpośrednio dotyczy, ale także dla całej rodziny. Jak poradzić sobie w momencie, kiedy nasze dziecko rozstaje się ze współmałżonkiem? Dziś postaramy się odpowiedzieć na to pytanie.
Chociaż pozornie rozstanie jest zmartwieniem dwóch osób zainteresowanych, tak naprawdę w sprawę w jakiś sposób zaangażowana jest właściwie cała rodzina. Mowa oczywiście przede wszystkim o ewentualnych dzieciach, dla których zmienia się cały świat, ale nie tylko.
Także chociażby rodzice rozstających się współmałżonków przeżywają wtedy trudne chwile. Przecież wiadomo, że chcemy dla swoich dzieci jak najlepiej, a zakończenie małżeństwa zdecydowanie należy do stresujących momentów. Jak sobie z tym poradzić?
Czasami bardzo trudno jest nam powstrzymać się od dobrych rad, ale to nie one są naszemu dziecku w tej chwili potrzebne. Szczególnie, gdy samo o nie nie poprosi. Rozpoczynanie rozmów od słów „ja na twoim miejscu…” to ostatnie, na co warto się zdecydować.
Co innego, jeżeli zostaniemy poproszeni o wyrażenie naszej opinii – jest to w porządku, o ile powstrzymamy się od protekcjonalnego tonu. Rozwód zazwyczaj jest w jakiś sposób porażką, a dodatkowa krytyka to nie jest coś, czego człowiek potrzebuje w tym momencie od bliskich osób. Krytykując swoje dziecko, możesz jedynie je do siebie zrazić oraz sprawić, że sytuacja będzie dla niego jeszcze trudniejsza. Zamiast tego wysłuchaj – to o wiele cenniejsze.
Nawet jeżeli w swoim życiu kierujesz się konserwatywnymi wartościami i rozwód nie do końca jest czymś, co rozumiesz lub tym bardziej popierasz, musisz zrozumieć, że to nie o Ciebie tu chodzi. Sytuacje bywają różne, a ludzie się rozstają z wielu powodów. Jeżeli tak właśnie wydarzyło się w tym małżeństwie, widocznie były przyczyny, które niekoniecznie Ty musisz rozumieć.
Zamiast patrzeć na sytuację przez pryzmat własnych poglądów, postaraj się przyjąć postawę nieoceniającą. Każdy z nas ma swoje życie i podejmuje własne decyzje.
Ten punkt jest bardzo istotny. Jeżeli Twoje dziecko ma własne pociechy, możesz skupić się właśnie na wnukach. Dzieci zawsze w jakiś sposób przeżywają takie sytuacje, niektóre bardzo silnie – a w takich sytuacjach wspierający dziadkowie są na wagę złota.
Możesz wymyślić różne rozrywki, które pomogą odciągnąć nieco uwagę dzieci od trudnych sytuacji. Kino, teatr, zakupy czy spacer to tylko niektóre z nich. Nawet wspólne oglądanie filmów czy gotowanie w Twoim domu to już okazja do zrelaksowania się i niemyślenia o przykrościach. Jeżeli masz z wnukami dobry kontakt, to będzie proste. Jeśli nie – może to właśnie szansa dla was, żeby się do siebie zbliżyć?
Zdj. główne: Jordan Rowland/unsplash.com